Ogrzewanie podłogowe i pompa ciepła. Czy można połączyć pompę ciepła z podłogówką?
- Artur Laskowski
- 13 lut
- 6 minut(y) czytania
Zaktualizowano: 28 lut
To pytanie jest jednym z najczęściej mi zadawanych. W tym wpisie dowiesz się więcej na temat pompy ciepła, ogrzewania podłogowego oraz połączenia obu.
Z mojego doświadczenia wynika, że pompa ciepła w połączeniu z podłogówką, to jedno z najczęściej wybieranych rozwiązań. Zacznijmy od ogrzewania podłogowego.
Ogrzewanie podłogowe
Rozprowadza się je po wszystkich pomieszczeniach w budynku, włącznie z sypialniami. Istniała taka opinia w świecie, jeszcze całkiem niedawno, że w sypialniach nie powinno stosować się ogrzewania podłogowego. Wynikało to z założenia, że nagrzewająca się podłoga powoduje unoszenie się kurzu. Miałoby to sens, gdyby podłogówka grzała tak mocno, że parzyłaby nas w stopy. Każdy kto miał styczność z tego rodzaju ogrzewaniem wie, że ogrzewanie podłogowe nie osiąga zawrotnych temperatur. Jego fenomen polega na tym, że jest rozłożone po całej powierzchni pomieszczenia, a zatem może nagrzewać się do niższych temperatur w porównaniu do grzejników. Te drugie muszą osiągać wyższą temperaturę, ponieważ ich powierzchnia jest ograniczona i znajdują się w wyznaczonym punkcie w pomieszczeniu.
Jak wygląda instalacja ogrzewania podłogowego? W przypadku naszych realizacji, ze względu na to, że zawsze podstawą domu jest płyta fundamentowa, wygląda to następująco:
Na płytę fundamentową kładzie się folię czarną, na to rozkładany jest styropian o grubości 15 cm. Następnie rozkładana jest folia aluminiowa pod ogrzewanie podłogowe, odbijająca ciepło. Na nią rozkładane są rurki, czyli instalacja ogrzewania. Końcowym etapem jest wylanie 6 cm posadzki.




Co jeżeli zaczniemy mieć problemy z podłogówką?
Jedyną przyczyną problemów z podłogówką może być uszkodzenie rury np. podczas remontu. W trakcie użytkowania podłogówka nie może przestać działać. Tak jak w przypadku grzejników, gdy pojawia się problem z ogrzewaniem, raczej dotyczy on pieca lub wynika z zapowietrzenia się aniżeli z tego, że grzejnik się zepsuł. Ogrzewanie podłogowe nie jest najnowszym rozwiązaniem technologicznym, a co za tym idzie na rynku mamy wystarczającą wiedzę na temat opinii użytkowników i awarii jakie pojawiają się podczas użytkowania. W razie awarii, należy wymienić fragment rury, który został uszkodzony.
Dlaczego podłogówka czasami nie grzeje na całej powierzchni podłogi?
Być może spotkaliście się z takim przypadkiem, gdy w domu, w którym podłogówka została zainstalowana, podłoga jest zimna w niektórych punktach, a w innych nagrzana. Z czego to wynika?
Pierwszym z powodów może być zły projekt. Aby podłogówka spełniała swoją funkcję i była maksymalnie wydajna, powinno obliczyć się zapotrzebowanie na ogrzewanie w każdym z pomieszczeń budynku. Dlatego decyzję na temat ogrzewania w domu powinniśmy podjąć na samym początku, gdy wybierzemy projekt. Podczas adaptacji projektu projektant oblicza i podaje wszystkie niezbędne wytyczne dotyczące wybranego przez nas rozwiązania.
Podłogówka ma stałą moc grzewczą, a zatem projekt ogrzewania wskazuje nam nie np. jakie rurki rozłożyć, ale ile pętli i w jakich odległościach ulokować na danej powierzchni. Decyduje również w projekcie o temperaturze zasilania ogrzewania podłogowego. Przy uruchomieniu ogrzewania instalator musi ustawić konkretną temperaturę grzania, wskazaną w projekcie.
Drugim powodem może być to, że podłogówka nie została rozmieszczona po całej powierzchni podłóg.
Dlaczego nie rozmieszcza się podłogówki w niektórych miejscach? Z reguły nie rozkłada się ogrzewania podłogowego w miejscach, gdzie planuje się meble w zabudowie. np w kuchni. Omija się meble w zabudowie ale zostawia jedną rurkę za szafkami, aby zapobiec zbieraniu się wilgoci, która prowadzi do powstawania pleśni. Zostawienie rurki po obwodzie pomieszczenia jest naprawdę ważne. Spotkałem się z tym, że w kuchni za meblami nie zrobiono tego, wysuwając zmywarkę z zabudowy mogłem zobaczyć pleśń na ścianie za meblami, w znacznej ilości. Z kolei rozłożenie podłogówki po całej powierzchni kuchni podniesie temperaturę w szafkach, co wpłynie negatywnie na przechowywaną w nich żywność.
Jak użytkownik reguluje temperaturę ogrzewania?
Jeśli instalacja została zamontowana poprawnie, a instalator dokonał wszystkich regulacji podczas uruchamiania ogrzewania, użytkownik reguluję temperaturę za pomocą sterownika na ścianie.
No i tu pojawia się jeszcze jedna kwestia. Gdy wprowadziliśmy się do kilku letniego domu, zastaliśmy następujące rozwiązanie: Sterownik w salonie, który służył do regulacji ogrzewania w całym domu. Pomijając nieistotny w tym temacie fakt, że w sypialniach nie zostało zainstalowane ogrzewanie podłogowe, tylko grzejniki ścienne, co nie da się ukryć dało nam dowód na to, że zimne podłogi w pokojach nie dostarczają przyjemnych doznań. Zwłaszcza, jeśli wchodzi się z nagrzanej podłogi w salonie i korytarzu, i nie nosi się kapci! ;)
Dlaczego rozwiązanie jednego sterownika w całym domu się nie sprawdza? Nasz sterownik zainstalowany jest na ścianie w salonie połączonym z aneksem kuchennym. Spędzamy tam (naszą całkiem sporą rodziną) większość czasu, w kuchni gotujemy, pieczemy itd. Salon ma sporo przeszkleń, więc nagrzewa się bardzo dzięki słońcu.
Na sterowniku mamy ustawioną temperaturę na 22 stopnie, oznacza to, że ogrzewanie samo z siebie rzadko się włącza, ponieważ zwykle na sterowniku jest 22 C. Jednak w tym samym czasie w pokojach temperatura zawsze spadała poniżej 20 C. W toalecie był zawsze mróz, a łazienka rządziła się jeszcze innymi prawami.
Wniosek jaki mi się z tego doświadczenia nasuwa jest taki, że najlepszym rozwiązaniem jest posiadanie sterownika w każdym pomieszczeniu, aby móc bez problemu regulować temperaturę w całym domu.
Dzisiaj na rynku, wszystkie sterowniki są wyposażone w WiFi, więc nie musimy się obawiać, że będziemy musieli fizycznie majstrować przy każdym z urządzeń, aby kontrolować temperaturę. Jeśli preferujemy takie rozwiązania, możemy robić to z telefonu, w jednym miejscu. Jako użytkownik, warto mieć możliwość dostosowania temperatury w każdym z pomieszczeń, do aktualnych potrzeb w czasie rzeczywistym.
Pompa ciepła
Jaką pompę ciepła wybrać?
Pierwszym i podstawowym o czym powinniśmy wiedzieć w przypadku pompy ciepła jest to, że pompę ciepła również należy odpowiednio dobrać. Nie tylko biorąc pod uwagę budynek jaki będzie nagrzewać, ale raczej to w jakich warunkach klimatycznych ów budynek będzie wybudowany. Każda pompa ciepła ma określone przez producenta parametry. Pompa ciepła ma niedużą sprawność w niskich temperaturach atmosferycznych. Pewnie słusznie teraz pomyślałeś, że przecież używa się jej właśnie przy niskich temperaturach na dworze, aby było ciepło w domu. Dlatego też ważnym jest, abyśmy wybrali odpowiednią pompę.
Na cenę pompy ciepła ma wpływ to do jakich warunków klimatycznych jest przeznaczona. Droższe pompy zwykle przeznaczone są do niższych temperatur.
Aby dobrać odpowiednią pompę ciepła powinniśmy sprawdzić jaką ma wydajność przy niskiej temperaturze. Ma to kluczowe znaczenie, dla tego aby pompa ciepła spełniała swoją funkcję i generowała dla nas oszczędności na rachunkach za ogrzewanie.
Załóżmy, że wybraliśmy pompę, która jest wydajna do +5℃ na dworze. Gdy temperatura za oknem zacznie spadać poniżej 5℃, wydajność wybranego przez nas modelu będzie spadać. Urządzenie zacznie wytwarzać ciepło za pomocą wmontowanej grzałki elektrycznej.
Oznacza to, że nadal będzie pełnić funkcje grzewcze i nie odczujemy tego w żaden sposób podczas użytkowania budynku. Jednak wpłynie to znacząco na nasze rachunki, ponieważ grzałka w pompie generuje zdecydowanie większy pobór energii.
Pompa zasilana jest na prąd. W normalnych warunkach pobiera prąd jak przeciętne urządzenie wyposażenia domu. Ciepło, które dla nas wytwarza w domach pochodzi z odzysku z powietrza. Czyli potrzebuje prądu, aby działać, a żeby być wydajną - odpowiedniej temperatury na dworze. Pobiera ciepło z otoczenia i zasila nim nasz dom. Gdy temperatura jest zbyt niska, urządzenie do nagrzania wykorzystuje wspomnianą grzałkę. Przestaje być wówczas oszczędne, ponieważ nie posiłkuje się zasobami z powietrza, które są darmowe.
Gdzie ulokować pompę ciepła?
Pompę ciepła montuje się na zewnątrz. Aby działała poprawnie powinna być postawiona na utwardzonej, wyrównanej powierzchni. Najlepiej wylać pod nią beton, położyć bruk lub zamontować gotowy blok fundamentowy.
Ważnym jest aby w takim fundamencie zamontować rurę odprowadzająca wodę, ponieważ pompa ciepła powoduje skraplanie się wody. Na urządzeniu zbiera się woda, która skrapla się na podłoże pod nim. Woda zebrana pod urządzeniem może zamarzać. Z czasem może dojść do sytuacji gdy woda nie może już wypływać z agregatu i zaczyna zamarzać wewnątrz, pokrywając lodem układy pompy ciepła. Taka sytuacja powoduje nagły spadek wydajności pompy oraz może uszkodzić sprężarkę i układ chłodniczy urządzenia.
Pompę należy montować w miejscu, w którym nie ma okien, ponieważ wytwarza ona hałas podczas pracy.
Decyzję o instalacji pompy ciepła najlepiej jest podjąć przed rozpoczęciem adaptacji projektu. Ze względu na to, że jest to urządzenie montowane na zewnątrz, wymaga wyprowadzenia instalacji z budynku w miejscu, gdzie docelowo będzie się znajdować.
Czy do pompy ciepła trzeba mieć fotowoltaikę?
Dobrze dobrana pompa ciepła nie generuje wysokich rachunków nawet w przypadku braku instalacji fotowoltaicznej w budynku. Bez problemu możemy skorzystać z tego rozwiązania nie decydując się na fotowoltaikę.
Jaką pompę najlepiej wybrać?
Generalnie, biorąc pod uwagę opinie konsumentów w przypadku pomp, cena ma znaczenie. Najtańsze pompy na rynku, nieznanych producentów, w cenie ok. 10 000 zł, są urządzeniami, które dostarczają ludziom problemów. Tak naprawdę na dobrą pompę musimy wydać od 20 000 zł w wzwyż. Najlepiej wybierać wodzących producentów w branży.
Wady:
Wysoka cena urządzenia
Głośna praca
Potrzeba specjalnego miejsca
Mało estetyczny wygląd (dla wymagających potrzeba instalacji obudowy)
Potrzeba serwisów rokrocznych
Zalety:
Oszczędność na rachunkach za ogrzewanie
Sterowanie za pomocą sterownika
Gdybyś chciał dowiedzieć się więcej, zapraszam do kontaktu.
Serdeczności
Artur
Comments